Witam, witam :).
Muszę wam się do czegoś przyznać - zaczęłam doceniać dodatkowe 2 rzeczy w swoim życiu. Pierwszą rzeczą są ferie, w czasie których cała rodzina jest zdrowa (obecnie na 7 osób 3 są zdrowe, 3 chore, a jedna ledwo co wyzdrowiała) - można wstać o której się chce, jeść śniadanie o której się chce, czytać i grać w Assasyna ile się chce, nie musieć sprzątać w szafie (tak dużo wolnego miejsca na półkach nie miała NIGDY), spotykać się ze znajomymi kiedy się chce, a to wszystko w towarzystwie babci i piszącego pracę dyplomową brata, którym nawet nie przejdzie przez myśl powiedzieć rodzicom o słodkim lenistwie. No i wszyscy są zdrowi. Cud, miód i orzeszki. Drugą rzeczą są wymiany książek na LC. Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy się tym jarają, ale przed świętami Bożego Narodzenia zaczęłam się tym interesować i jestem wniebowzięta. Tak dużo nowych dobrych książek, tak mało niezbyt dobrych pozycji na półkach. Noch, noch, chyba się w to wciągnę na dłużej :).
No, ale nie po to weszliście na bloga, by czytać o tym, co zaczęłam w życiu doceniać, a co nie, tylko obejrzeć kolejny, nieskromnie mówiąc, cudowny stosik.
A więc - indżoj! :)
Centrum, od góry:
Muszę wam się do czegoś przyznać - zaczęłam doceniać dodatkowe 2 rzeczy w swoim życiu. Pierwszą rzeczą są ferie, w czasie których cała rodzina jest zdrowa (obecnie na 7 osób 3 są zdrowe, 3 chore, a jedna ledwo co wyzdrowiała) - można wstać o której się chce, jeść śniadanie o której się chce, czytać i grać w Assasyna ile się chce, nie musieć sprzątać w szafie (tak dużo wolnego miejsca na półkach nie miała NIGDY), spotykać się ze znajomymi kiedy się chce, a to wszystko w towarzystwie babci i piszącego pracę dyplomową brata, którym nawet nie przejdzie przez myśl powiedzieć rodzicom o słodkim lenistwie. No i wszyscy są zdrowi. Cud, miód i orzeszki. Drugą rzeczą są wymiany książek na LC. Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy się tym jarają, ale przed świętami Bożego Narodzenia zaczęłam się tym interesować i jestem wniebowzięta. Tak dużo nowych dobrych książek, tak mało niezbyt dobrych pozycji na półkach. Noch, noch, chyba się w to wciągnę na dłużej :).
No, ale nie po to weszliście na bloga, by czytać o tym, co zaczęłam w życiu doceniać, a co nie, tylko obejrzeć kolejny, nieskromnie mówiąc, cudowny stosik.
A więc - indżoj! :)
Centrum, od góry:
- Ślimacze opowieści II - Ilona Myszkowska, Marcin Krzysiak - zakup własny, kupiony dużo wcześniej, ale dopiero teraz go odzyskałam :D
- Dary Anioła: Miasto Kości - Cassandra Clare (Wydawnictwo MAG) - z wymiany na LC. Książka przeczytana, ale jest taka... dziwna, że sama nie wiem czy mi się podoba czy nie xD.
- Dary Anioła: Miasto Popiołów - Cassandre Clare (Wydawnictwo MAG) - pożyczone od K. Dziękuję ;*
- Magiczny krąg: Mroczny sekret - Libba Bray (Wydawnictwo Dolnośląskie) - z wymiany na LC.
- Magiczny krąg: Zbuntowane anioły - Libba Bray (Wydawnictwo Dolnośląskie) - j.w.
- Kongres futurologiczny. Opowiadania Ijona Tichego - Stanisław Lem (Wydawnictwo Agora) - zakup własny. W końcu skończyłam "Dzienniki gwiazdowe", a że ogrooooomnie mi się spodobały, postanowiłam zainwestować w dalsze tomy twórczości Lema :).
- Listy - Stanisław Lem, Sławomir Mrożek (Wydawnictwo Literackie) - prezent gwiazdkowy od braci *______*
Po prawo:
- Wystarczy - Wisława Szymborska (Wydawnictwo a5) - z wymiany na LC.
- Świat Dysku: Kolor magii - Terry Pratchett (Wydawnictwo Prószyński i S-ka) - pożyczone od Adwokat. Dziękuję, kochana :**
- Wiedźmin: Wieża Jaskółki - Andrzej Sapkowski (Wydawnictwo SuperNowa) - j.w.
- Wiedźmin: Pani Jeziora - Andrzej Sapkowski (Wydawnictwo SuperNowa) - j.w.
Po lewo:
- Akta Dresdena: Śmiertelna groźba - Jim Butcher (Wydawnictwo MAG) - zakup własny.
- Gwiezdni wędrowcy: Blask - Amy Kathleen Ryan (Wydawnictwo Jaguar) - egzemplarz do recenzji od wydawnictwa :)
- Nie mogę powiedzieć ci prawdy - Lauren Barnholdt (Wydawnictwo Jaguar) - j.w.
- Dziewczyna, która chciała zbyt wiele - Jennifer Echols (Wydawnictwo Jaguar) - j.w.
Przez moje półeczki w między czasie przewinął się jeszcze "Atlas Chmur" Davida Mitchella i "Podróżnik WC. Wydanie II poprawione" Wojciecha Cejrowskiego , a w tym tygodniu spodziewam się jeszcze "Hyperversum" Cecilli Randall, "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" Federica Mocci i "Skrzydła gniewu" C.S.Friedman (ta ostatnia pozycja, nie jest jeszcze taka pewna), ale wszystkie powyższe tytuły powinny pojawić się jeszcze na następnym stosiku.
MANY BOOKS.
SOO MANY BOOKS.
No cóż... Pozwolę sobie podsumować cały post jednym z moich ulubionych gifów :)